Ukierunkowane energie
Rytuały, klątwy, uroki, złorzeczenia, przekleństwa, czary, zaklęcia, magia
Lubię wszystko upraszczać. Ze skomplikowanej gmatwaniny natłoku wiedzy, rozproszenia informacji i szerokich opisów dreptających naokoło sedna sprawy lubię wyciągać proste wnioski.
To tak jakbym nadawał własne tytuły książek po ich przeczytaniu.
Taki sposób myślenia doprowadza mnie niekiedy do bardzo ciekawych wniosków.
W temacie wymienionym w tytule dokładnie tak to zadziałało.
Czymże są klątwy, złorzeczenia, uroki, rytuały i inne formy robienia czegoś?
Doszedłem do wniosku że to jest nic innego jak ukierunkowanie energii która jest według tego na czym się skupiamy.
Dlaczego im dłuższy rytuał tym mocniejszy czy szybszy efekt przynosi? Bo umysł jest zajęty, skupiony na jednym celu. A jak wiadomo energia podąża za uwagą. Myślą kierujemy „tor lotu” energii. Im bardziej się na jednym temacie skupiamy tym mocniej, szybciej, łatwiej go osiągamy.
Prawo przyciągania działa na tej samej zasadzie. Skupiaj się na czymś co chcesz przyciągnąć, zajmij umysł, myśli, uwagę swoim celem a to się przyciągnie.
Wszelkie formy czynności naokoło jak wypowiadanie formułek, szykowanie jakichś składników czy ołtarzy (czarna magia chyba tak ma) czy nasączone emocją przypadkowe złorzeczenie to nic innego jak pokierowanie myślą energii w danym kierunku według danej intencji.
Lub np. jakieś formy oczyszczania jak jajowanie (tak, jest coś takiego robione w środowisku wiedźm) czy wymiatanie soli z mieszkania w kierunku drzwi aby odgonić „złe duchy” to nic innego jak skupienie swojej uwagi na jakiejś czynności mającej jakiś cel. A forma fizyczna wymiatania czy czegokolwiek innego to tylko taki trick dla umysłu aby mocniej wierzyć w coś co się robi bo niby samo pomyślenie o czymś nie daje efektu. Niby!
W rzeczywistości jak już się zrozumie dogłębnie to co napisałem wyżej nie potrzeba żadnych sposobów, zabiegów, procedur… zwyczajnie: myślisz i to działa. Ot tyle w temacie.
Uwierz w siebie i zrozum jak to działa. Aż zatrybi 
– Adrian Porada